

Bóg wojny, czyli Kratos, bohater God of War, zamiast do skąpanych mrozem nordyckich krain, mógł trafić w zupełnie inne klimaty. Twórcy mieli dylemat, czy akcję gry umieścić właśnie w tej scenografii i mitologii, jaką poznalismy w zwiastunach, czy może przenieść ją do kraju faraonów, czyli Egiptu. Ostatecznie wybrano to pierwsze rozwiązanie. Wiemy dlaczego.
Twórcy rozmyślali, czy aby nie przenieść miejsca akcji do Egiptu. Zrezygnowali jednak z tego tematu, ponieważ doszły ich słuchy, że tam właśnie ma się rozgrywać akcja Assassin’s Creed: Origins, co też zresztą okazało się prawdą.
Źródło: gameinformer.com / fot. SIE

