Marketingowcy zajmujący się promocją urządzeń mobilnych chcieliby, aby każdy z nas co roku wymieniał telefon, najlepiej na taki z górnej półki cenowej, który oferuje największą moc obliczeniową. Ale od dawna wiadomo, że to nie urządzenia klasy premium ciągną do góry ilościową sprzedaż smartfonów. To średniopółkowce oraz budżetowce przyciągają do siebie najwięcej klientów. A w przyszłym roku w tej kategorii produktów Qualcomm może porządnie namieszać.

Snapdragon 865 wyznaczy standardy wydajności androidofonów na rok 2019, ale to model 765 będzie o wiele bardziej interesujący z punktu widzenia branży mobilnej. To dzięki niemu moduł łączności bezprzewodowej 5G trafi to tańszych, przystępniejszych urządzeń. Dziś z potencjału nowej infrastruktury sieciowej może skorzystać wyłącznie garstka klientów kupujących najdroższe telefony, w przyszłym roku sytuacja na rynku może ulec drastycznej zmianie.

Choć sieć 5G wciąż nie jest powszechnie dostępna, prędzej czy później branża będzie musiała wdrożyć ją na szeroką skalę, aby zniwelować ryzyko telekomunikacyjnego black outu oraz zwiększyć prędkość przesyłania danych. Jeśli w przyszłym roku większość nowych telefonów z Androidem ze średniej półki cenowej będzie kompatybilna z 5G, przyspieszy to umasowienie tej technologii. A to przyniesie nam wymierne korzyści. Przyspieszy buforowanie plików wideo w serwisach VoD i zwiększy wydajność chmurowych serwisów streamingujących poprzez zmniejszenie opóźnienia w przesyłaniu obrazu z serwerów danych.

Ale na rychłą rewolucję nie mamy co liczyć. To będzie dopiero pierwszy krok na drodze do przesiadki na nową infrastrukturę. Mimo iż kraje z całego świata inwestują w rozwój 5G, minie jeszcze kilka długich lat, zanim technologia ta będzie dostępna na szeroką skalę.

samm

Zobacz także:

-

Plotka

Samsung Galaxy S11 będzie telefonem dla miłośników fotografii i gier

-

Motorola RAZR - cena w Polsce będzie wysoka, ale telefon i tak się sprzeda