Choć jest jeszcze zbyt wcześnie, aby ferować ostateczne wyroki na temat możliwości Samsunga Galaxy S11, w sieci pojawiają się już pierwsze informacje na temat jego potencjału. Informator OnLeaks przekazał dziennikarzom 91Mobiles wyrenderowane ujęcia sprzętu, który ma być nowym przedstawicielem rodziny Galaxy. Przecieki sugerują, że S11 będzie kolejnym smartfonem wyposażonym charakterystyczny układ optyczny osadzony w wystającej ramce, podobny do tego z nowych telefonów Apple oraz Google.

OnLeaks przygotował wizualizację w oparciu o plotki i przecieki, które już krążą po sieci, co oznacza, że ostateczny wygląd S11 może odbiegać od tej ilustracji. Warto jednak zauważyć, że w przeszłości jego przewidywania okazywały się dość trafne. Nawet jeśli jego Galaxy Note 10 czy iPhone 11 nie były identyczne z finalnymi produktami, dobrze odwzorowywały kierunek, który obrali ich twórcy. Jeśli i tym razem prognozy okażą się skuteczne, posiadacze nowego Galaxy otrzymają do dyspozycji aż pięcioobiektywowy układ optyczny, w którym główna matryca będzie robiła zdjęcia w rozdzielczości 108 megapikseli. Niezła propozycja dla miłośników fotografii mobilnej.

Zdjęcie: OnLeaks

Na tym jednak nie koniec, gdyż sprzęt może mieć także spory potencjał gamingowy. Oprócz nowych procesorów znajdziemy w nim ekran odświeżany z częstotliwością 120 Hz, który sprawi, że granie na telefonie będzie bardzo płynnym doświadczeniem. Wprowadzenie wyświetlacza skrojonego z myślą o graczach to dość rozsądne rozwiązanie, wszak w przyszłym roku można spodziewać się wielkiej wojny na arenie streamingowych usług gamingowych. A ta z pewnością napędzi sprzedaż klasycznych gier mobilnych, które w pełni wykorzystają potencjał takiego ekranu.

Na oficjalną prezentację Galaxy S11 przyjdzie nam jeszcze poczekać. Samsung zaprezentuje nowe smartfony klasy premium na przełomie lutego i marca 2020 roku.

Zobacz także:

-

Samsung Galaxy Note 10+ w wersji Star Wars trafi na rynek

-

Samsung rozwija ideę inteligentnego domu wprowadzając sklep do lodówki