fot. materiały prasowe
Kiedy Netflix poinformował o planach na wprowadzenie specjalnego pakietu z reklamami, w sieci rozpoczęła się burza. Platforma słynęła z tego, że jest miejscem pozbawionym reklam, które pozwala na oglądanie filmów i seriali wysokiej jakości bez konieczności czekania na zakończenie bloku reklamowego. To odróżniało streamingowego giganta od telewizji kablowej.
To się zmieniło. W styczniu 2024 roku informowano o tym, że na tańszy pakiet z serwisu z reklamami zdecydowało się 22 mln użytkowników platformy. W maju było to już 40 mln subskrybentów, a na ten moment liczba ta oscyluje w granicach 70 mln użytkowników na całym świecie, którzy wybrali oglądanie filmów i seriali z reklamami, ale po niższej cenie.
Sponsorzy na razie przyglądają się całemu zjawisku z daleka i nie decydują się na inwestowanie w reklamowanie swoich treści w usłudze Netflix. To jednak może się niebawem zmienić. Pakiet z reklamami to nadal stosunkowo nowa opcja. Netflix z kolei sam nawiązuje współprace sponsorskie. Wielkim wydarzeniem tego roku dla platformy będzie transmitowanie na żywo wydarzeń sportowych z rozgrywek amerykańskiego hokeja. Powiadomiono też, że przy tworzeniu 2. sezonu hitowego Squid Game, Netflix współpracował z wieloma sponsorami z Korei Południowej.
Netflix - seriale oryginalne - ranking wg ocen IMDb
Źródło: variety.com