Singer potwierdził casting na Twitterze. Nie wyjawił jednak w kogo się wcieli, lecz patrząc na komiks "X-Men: Days of Future Past" może to być tylko jedna postać - członek kanadyjskiej grupy mutantów Alpha Flight, który jest karłem - Puck.
[image-browser playlist="594493" suggest=""]
Reżyser w wywiadzie udzielonym Colliderowi wyjawia, że film będzie kręcony w 3D, ale nie chce eksperymentować z 48 klatkami na sekundę. Zdjęcia mają rozpocząć się 15 kwietnia w Montrealu i potrwają do października. Singer opowiada, że jest to film z największym rozmachem, jaki kiedykolwiek kręcił w karierze, a przypomnijmy, że ma na koncie dwie części "X-Men", "Walkirie" czy "Superman: Powrót".
Opowiedział także o swoim podejściu do adaptacji tego popularnego komiksu:
- Trzeba wydobyć esencję tych opowieści, gdyż jeśli spróbuje się pokazać każdy szczegół historii, będzie tego zbyt wiele w filmie. Ale jeśli wydobędziesz esencję historii i tych bohaterów, a potem zdasz sobie sprawę, ze to film, a nie komiks, w grę wchodzą pewne parametry sprawiające różnicę. Aczkolwiek wciąż powinien być to satysfakcjonujący film dla fanów tego komiksu, jak i osób, które go nie znają - czytamy.
Potwierdził, że w filmie będzie wykorzystywać różne technologie przy efektach specjalnych, które nie były obecne w żadnej części serii. Dodaje również, że Richard Nixon będzie jedną z ważnych postaci. Szykuje bardzo interesującego aktora do tej roli.
W innym wywiadzie Hugh Jackman opowiadał o swojej roli Wolverine'a w tym filmie. Okazuje się, że nie będzie to jakiś kilkusekundowy epizod, lecz spora rola.
- Po raz pierwszy usłyszałem o tym w październiku ubiegłego roku. Dosłownie kończyłem pracę nad "The Wolverine" i marzyłem o lasagne, i jakieś trzy tygodnie przed końcem powiedzieli mi, że rola jest duża i spotkam się z osobami z oryginalnej obsady. Nie było mowy, żebym nie był tego częścią - opowiadał
Reżyseruje Bryan Singer. Simon Kinberg jest autorem scenariusza, który oparty jest na komiksie Chrisa Claremonta i Johna Byrne'a. "Days of Future Past" ukazuje nam wizję alternatywnej przyszłości, w której po udanym zamachu na senatora, mutanci są ścigani przez gigantyczne roboty zwane sentinelami.
Premiera w USA zaplanowana jest na 18 lipca 2014 roku.