

Nie żyje Peter Simonischek, legenda austriackiego kina i pamiętny odtwórca roli Winfrieda Conradiego w jednym z najlepszych filmów XXI wieku, Toni Erdmann. O jego śmierci raportują niemieckie i austriackie media, jak również oficjalny profil wiedeńskiego Teatru Zamkowego, z którym zmarły aktor był związany przez lata. Żadne ze źródeł nie podaje przyczyny zgonu; wiemy jedynie, że Simonischek odszedł dziś w nocy.
Aktor był wyjątkowo ceniony w świecie niemieckojęzycznego kina, teatru i telewizji. Prawdziwą sławę przyniosła mu dopiero wybitna rola w nominowanym do Oscara dziele Toni Erdmann z 2016 roku, za którą otrzymał m.in. Europejską Nagrodę Filmową dla najlepszego aktora roku. Co ciekawe, Amerykanie szykowali się do stworzenia swojej wersji tej historii; w kontekście roli, którą w oryginale zagrał Simonischek, spekulowano o powrocie do świata X Muzy Jacka Nicholsona.
W ostatnim czasie mogliśmy go oglądać w produkcjach międzynarodowych jak Kursk z 2018 roku (admirał Wiaczesław Grudzinski) i Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a (wcielił się w niej w rolę dozorcy).
Peter Simonischek zmarł w wieku 76 lat.
Źródło: Hollywood Reporter


