30 kwietnia 1980 roku do ambasady irańskiej w Londynie wdarło się sześciu terrorystów z  Demokratycznego Frontu Rewolucyjnego Wyzwolenia Arabistanu. Tak rozpoczęło się trwające sześć dni oblężenie, zakończone brawurową akcją brytyjskich operatorów jednostki SAS. Ciekawostkę stanowi fakt, że cała operacja transmitowana była na żywo, z polecenia ówczesnej premier Wielkiej Brytanii, Margaret Thatcher. Miał być to pokaz siły i stanowczości, oraz umiejętności radzenia sobie z zagrożeniem.

O tych wydarzeniach opowie brytyjski film 6 Days, będący pierwszą próbą wiernego przeniesienia ich na ekran (Who Dares Wins był oparty na nich bardzo luźno). Narracja filmu będzie prowadzona trójstronnie. Z punktu widzenia negocjatora Maksa Vernona ( w tej roli Mark Strong), reporterki BBC Kate Adie (Abbie Cornish), i dowódcy grupy szturmowej Rusty'ego Firmina (Jamie Bell). Glenn Standring napisał scenariusz, reżyserią zajmie się Toa Fraser. Film powstaje przy współpracy prawdziwego Rusty'ego Firmina, co daje nadzieje na realizm.

Premiera 6 Days w Wielkiej Brytanii już 4 sierpnia, polska data nie jest jeszcze znana.