Pikseloza w „The Sims 4” to nie błąd gry, to znaczy, że grasz na nielegalnej kopii
Producenci gier wprowadzają różne antypirackie zabezpieczenia. Na takie z pikselozą zalewającą cały ekran wpadli developerzy gry The Sims 4.
Producenci gier wprowadzają różne antypirackie zabezpieczenia. Na takie z pikselozą zalewającą cały ekran wpadli developerzy gry The Sims 4.
The Sims 4 debiutowało na rynku wczoraj i już wczoraj zaczęły pojawiać się tematy mówiące o nietypowym "błędzie gry". Sim po skorzystaniu z toalety czy wykonaniu innej czynności wymagającej cenzury (w tej serii to standardowa pikseloza) pozostawał w dalszym ciągu ocenzurowany wielkimi pikselami, aż w końcu cały ekran się taki zrobił. Przez co nie dało się w grę grać.
Zobacz także: "The Sims 4" z pierwszymi ocenami
Piraci nieświadomi tego, że jest to celowe zagranie twórców zgłaszali swój problem developerom i to od nich dowiadywali się, że jest to zabezpieczenie antypirackie, a oni sami nieświadomie zgłosili się do developera i wyjawili, że grają w The Sims 4 pochodzącym z nielegalnego źródła.
W przypadku tego ciekawego zabezpieczenia, zresztą jak i w wielu innych podobnych, nie stanowi już ono problemu. Crackerzy uporali się z tym antypirackim zabezpieczeniem i gra już nie zalewa całego ekranu pikselami.
Źródło: cvg.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1979, kończy 45 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1986, kończy 38 lat
ur. 1970, kończy 54 lat