Według dziennikarzy będących na festiwalu SXSW Ready Player One to udany powrót Spielberga do kina rozrywkowego. Chwalą go za to, że zrobił dobry film w swoim klasycznym stylu. Pełny serca, uroku, humoru i kapitalnie dobranej muzyki z lat 80. Do tego chwalą Alana Silvestriego, który stworzył znakomitą muzykę ilustracyjną. A przecież Silvesri to kompozytor, który w latach 80. i 90. świecił największe triumfy.
Zebrani twierdzą, że ten film to prawdziwa uczta dla kinowych geeków. Ogrom nawiązań do popkultury z lat 80. i 90. i różnych smaczków wywołuje u widza frajdę podczas ich odkrywania. Jeśli ktoś kocha tego typu motywy, ma świetnie się bawić w kinie. Do tego czytamy, że Spielberg zrobił prawdopodobnie najbardziej widowiskowy film w swojej karierze. Wiele osób twierdzi, że była bardzo sceptyczna i pozytywnie zaskoczyła się na seansie.
W kilku negatywnych opiniach czytamy, że ten film to wizualna kakofonia, która u niektórych wywołuje jedynie obojętność. Niestety, ale te osoby nie rozwinęły swoich myśli i nie podały określonych argumentów. Jedna osoba uważa, że Spielberg zbyt frywolnie szafuje nawiązaniami do swoich filmów, bo jej zdaniem powinno być to pokazywanie umiejętniej.
Premiera w USA odbędzie się 28 marca.
Źródło: heroichollywood.com / zdjęcie główne: materiały prasowe