Można przyznać krótko - zaczyna się. Jeden z redaktorów i głównych założycieli portalu spoilertv.com - DarkUFO (znany z ogromnego zamiłowania do "Lost"), poinformował powołując się na swoje wewnętrzne źródła w stacji FOX, że telewizja jest bardzo bliska decyzji o zamówieniu 4. sezonu "Fringe".
Na tą chwilę ciężko określić, czy jest to prawda, czy zwyczajny fałsz mający na celu wywarcie presji na FOXie. Z drugiej strony - być może telewizja chce obdażyć serial kredytem zaufania przed rozpoczęciem emisji w piątki (od 21 stycznia). Tak, aby widzowie nie rezygnowali z oglądania "Fringe" mimo zmiany dnia emisji, bo przecież gdzieś tam daleko w perspektywie jest kolejny sezon.
Wydaje się, że najracjonalniejszym rozwiązaniem jest poczekanie na rozwój wypadków w styczniu. Wyniki oglądalności emitowanych w piątek odcinków "Fringe" będą niezwykle ważne i dadzą odpowiedź, czy warto nadal inwestować w ten serial. Tylko pamiętajcie - to jest FOX, u nich może zdarzyć się wszystko. Trzeba też wziąć pod uwagę aktorów z głównej obsady, którzy mogą stać się łakomym kąskiem dla producentów nowych seriali na przyszły sezon. Brak zamównienia kolejnego sezonu i niepewna przyszłość produkcji może spowodować, że aktorzy zaczną szukać zatrudnienia w innych serialach.
A wczoraj swoją premierę miał ostatni epizod "Fringe" przed przerwą zatytułowany "Marionette".
Źródło: spoilertv.com
Najlepsze z 24h
naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1949, kończy 76 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1955, kończy 70 lat