fot. Empire
Fani oryginalnych Pogromców duchów nie mogą się doczekać powrotu swoich ulubieńców na ekran. Nadzieje rozpalają zapowiedzi twórców o tym, że tym razem nie będzie to jedynie żerowanie na nostalgii i mignięcie przed oczami, a pełnoprawna i znacząca rola. Taki stan rzeczy niejako potwierdza fakt, że Janine Melnitz (Annie Potts), która pracowała za recepcją, teraz będzie miała okazję wkroczyć do walki bezpośredniej i pomóc z zagrożeniami.
Co ciekawe, aktorka nie spodziewała się wcale takie obrotu spraw, który okazał się dla niej nie lada zaskoczeniem, ponieważ oryginalnie nie było tego w scenariuszu do filmu:
Annie Potts dodała żartobliwie, że na szczęście nie dostała plecaka protonowego:
Pogromcy duchów 4 - opis fabuły
Rodzina Spenglerów wraca do miejsca, w którym wszystko się zaczęło - do ikonicznej remizy strażackiej w Nowym Jorku. Tam łączą siły z oryginalnymi pogromcami duchów, którzy opracowali tajne laboratorium, by wznieść polowanie na duchy na nowy poziom. Gdy odkrycie pradawnego artefaktu wypuszcza na świat złą siłę, nowi i starzy pogromcy muszą połączyć siły, by ochronić swój dom i uratować świat przed drugą epoką lodowcową.
Reżyserem i producentem wykonawczym nowych Pogromców duchów jest Gil Kenan, twórca filmów Straszny dom i Poltergeist. W obsadzie są także: Paul Rudd, Carrie Coon, Finn Wolfhard i Mckenna Grace.
Pogromcy duchów 4 zadebiutują w polskich kinach 5 kwietnia 2024 roku.
Pogromy duchów 4 - zdjęcia
Źródło: empireonline.com