

Wszyscy eksperci i miłośnicy kina akcji powiedzą to samo: Samotny Wilk McQuade to najlepszy film w karierze Chucka Norrisa. Przez długi czas tytuł nie był dostępny w żadnym serwisie streamingowym, więc trudno było znaleźć okazję, by zapoznać się z tym klasykiem. Teraz jednak platforma Prime Video przyszła z pomocą — produkcję można obejrzeć w ramach subskrypcji, ponieważ niedawno trafiła do biblioteki!
1670 - pełny zwiastun 2. sezonu. Dożynki, jakich nikt się nie spodziewał
Samotny Wilk McQuade – najlepszy film Chucka Norrisa
Kariera legendy kina akcji pełna jest produkcji kiczowatych, które dziś wyglądają fatalnie i bywają trudne w odbiorze. Samotny wilk McQuade był jednak wyjątkiem w tamtych czasach i wciąż pozostaje solidnym, klasycznym kinem akcji. Przede wszystkim wyróżnia się poważniejszym tonem, który dobrze się zestarzał, a wykreowanie popularnej w kinie akcji persony samotnego wilka i twardziela z zasadami sprawdziło się znakomicie.
Na kultowy status filmu wpływa również wyjątkowy klimat, łączący kino akcji z mroczniejszym westernem i kryminałem. Cała produkcja utrzymana jest właśnie w takiej stylistyce. Wisienką na torcie jest finałowa walka Chucka Norrisa ze złoczyńcą granym przez Davida Carradine’a — starcie, które przeszło do historii gatunku.
Samotny Wilk McQuade – opis fabuły
Legendarny strażnik Teksasu, J.J. McQuade (Chuck Norris), jest groźny z rewolwerem w dłoni, ale wręcz śmiertelnie niebezpieczny, gdy w grę wchodzi jego czarny pas. Kiedy grupa przestępców planujących kradzież wojskowych ciężarówek pełnych broni i amunicji porywa nastoletnią córkę McQuade’a, sprawa staje się dla niego osobista. W pogoni za sprawiedliwością odkrywa potężne przedsiębiorstwo zajmujące się przemytem broni i współpracą z terrorystami na całym świecie.
Na drodze McQuade’a staje Rawley Wilkes (David Carradine) – bezwzględny przywódca organizacji i mistrz sztuk walki, który jeszcze nigdy nie przegrał pojedynku. Czy McQuade zdoła ocalić swoją córkę i zachować honor, czy tym razem będzie musiał uznać wyższość silniejszego przeciwnika?

