Powrót do przyszłości 4? Reżyser jest przeciwny

Powrót do przyszłości to seria reżyserowana przez Roberta Zemeckisa. I choć fani wyraźnie domagają się 4. części, twórca jest temu całkowicie przeciwny.

Autopromocja

Autopromocja

Powrót do przyszłości to seria reżyserowana przez Roberta Zemeckisa. I choć fani wyraźnie domagają się 4. części, twórca jest temu całkowicie przeciwny.

Reklama

Michalina Ławicka 30 grudnia 2018 o 12:43

Tagi: robert zemeckis

Michalina Ławicka 30 grudnia 2018 o 12:43

Tagi: robert zemeckis

Reklama

Back to the Future to znana seria fantastycznych filmów przygodowych, która rozpoczęła się w 1985 roku. Fabuła skupia się na mężczyźnie znanym jako Marty McFly, który w wyniku eksperymentu swojego przyjaciela, doktora Emmetta Browna, przenosi się w czasie przy pomocy wehikułu. Wydarzenie prowadzi do komicznych zwrotów akcji i stawia głównych bohaterów przed nie lada wyzwaniem. Seria doczekała się trzech filmów pełnometrażowych, w których w rolach głównych wystąpili Michael J. Fox i Christopher Lloyd. Twórcą wszystkich trzech części jest Robert Zemeckis.

Jakiś czas temu portal The Hollywood Reporter przeprowadził ankietę wśród Amerykanów, z której jednoznacznie wynikało, że widzowie wręcz domagają się 4. części Powrotu do przyszłości. Niestety, sam reżyser nie ma takich planów, co potwierdził także w nowej rozmowie - jego zdaniem ta opcja w ogóle nie wchodzi w grę. Jak mówi:

Oni zadali ludziom konkretne pytanie, więc chyba czuli, że to ważne, by wydać pieniądze i przepytać w tej ankiecie cały świat. Nie sądzicie, że wszyscy moglibyśmy udzielić im tej samej odpowiedzi? To tylko potwierdza coś, o czym wszyscy wiemy i fani udowadniają, że te filmy są bardzo lubiane. Gdyby to było możliwe, też chciałbym tego więcej. Ale fani rozumieją, że jest to niewykonalne.

Wcześniej Zemeckis żartował, że musi minąć jeszcze wiele dekad, nim rozmowa o kontynuacji w ogóle zostanie podjęta.

To nie ma prawa się wydarzyć dopóki ja i Bob [Bob Gale; współtwórca serii - przyp. red.] nie będziemy martwi. Potem, tak, jestem przekonany że to zrobią, chyba, że w jakiś sposób nasze prawa ich przed tym powstrzymają.

Zobacz także: