Producenci opowiadają o premierze 3. sezonu „Chicago Fire”
Premiera 3. sezonu Chicago Fire okazała się być smutnym i przygnębiającym doświadczeniem. Co na jej temat sądzą producenci? Uwaga na SPOILERY!
Premiera 3. sezonu Chicago Fire okazała się być smutnym i przygnębiającym doświadczeniem. Co na jej temat sądzą producenci? Uwaga na SPOILERY!
Chicago Fire powróciło do ramówki NBC po wakacyjnej przerwie, ale widzowie zmuszeni zostali na stałe pożegnać się z Leslie Shay - bohaterką graną przez Lauren German. Dla wielu było to zaskoczenie, bo nikt nie przypuszczał, że scenarzyści zdecydują się uśmierć jedną z kluczowych bohaterek serialu. - To było naszą intencją. Wiedzieliśmy, że ktoś ważny w tej akcji zginie. Chcieliśmy, by to wydarzenie oddziaływało tak samo na bohaterów, jak i na widzów. Rozważaliśmy uśmiercenie innego bohatera. Po kolei odrzucaliśmy tych, których nadal chcemy oglądać w serialu. Doszliśmy do wniosku, że musi to być Shay, ponieważ jej śmierć oddziaływać będzie na największą ilość bohaterów - tłumaczy producent wykonawczy Matt Olmstead.
Czytaj także: "Fortitude" - zobacz krótki teaser
- Trochę dyskutowaliśmy z Lauren na ten temat. Zachowała się bardzo profesjonalnie. Nie była zła. Powiedziała, że jedyne za czym nie będzie tęsknić, to zimy w Chicago. To dziewczyna z Kalifornii. Każdy aktor wie, że kiedyś taka sytuacja może nadejść, nawet w serialu, gdzie gra się tak ważną rolę - dodaje Olmstead. - Z mojego punktu widzenia, jako producenta i scenarzysty, będziemy tęsknić za równo za Shay, jak i za Lauren. TO niezwykle utalentowana aktorka, która potrafiła grać w niezwykle dramatycznych scenach, ale też w tych lekkich, komediowych.
W Polsce serial Chicago Fire emitowany jest na TVP 1.
Źródło: tvline.com
naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1969, kończy 56 lat
ur. 1979, kończy 46 lat
ur. 1965, kończy 60 lat
ur. 1982, kończy 43 lat
ur. 1943, kończy 82 lat