Producentka „Dextera” o wielkim finale serialu (SPOILERY)
W rozmowie z portalem TV Line Sara Colleton, producentka wykonawcza Dextera wyjaśnia, dlaczego serial stacji Showtime skończył się tak, a nie inaczej.
W rozmowie z portalem TV Line Sara Colleton, producentka wykonawcza Dextera wyjaśnia, dlaczego serial stacji Showtime skończył się tak, a nie inaczej.
Na wstępie zaznaczamy, że poniższe wypowiedzi zawierają mnóstwo spoilerów związanych z finałowym odcinkiem Dextera. Tego newsa najlepiej przeczytać już po seansie!
Dziennikarze TV Line zapytali m.in. o to, czy producenci planowali uśmiercenie głównego bohatera. – Nie, nie planowaliśmy, ponieważ nie pasowało to zbytnio dla kary, jaką musi ponieść za swoje czyny. Wygnanie, zniknięcie i opuszczenie wszystkich których znał jest dla jego życia jest znacznie większa karą, niż dla każdego innego człowieka. Od pilota pokazywaliśmy, że Dexter to ktoś kto nazywa siebie potworem, ale jednocześnie jest człowiekiem. W finale poniósł ostateczną cenę za swoje grzechy. Gdyby słuchał swojego Mrocznego Pasażera i trzymał się Kodeksu, nigdy nie zostawiłby Saxona, nie przeszłoby mu przez myśl, że nie musi go zabijać. Tymczasem przez jego decyzję zginęła Deb, jego bratnia dusza i to jest dla niego największą karą – tłumaczy zakończenie Dextera Sara Colleton.
Przez długi czas trwania sezonu wydawało się, że scenarzyści przygotowują dla Dextera szczęśliwe zakończenie. Tymczasem stało się ono bardzo realistyczne. – Tak, to są skutki bycia człowiekiem. Znacznie prościej jest być socjopatą, nie myśleć, nie czuć, nie kochać. Przez to Dexter zrozumiał, jak to jest być zwykłym człowiekiem. Po tym, co się stało, każda część jego życia zniknęła. Sam postanowił wygnać się ze swojego życia, jak najdalej od Miami, od wszystkich, których kochał – dodała Colleton.
Dużym zaskoczeniem dla widzów okazała się śmierć Deb. – Nie planowaliśmy tego od początku serialu, ale dwa lata temu, gdy nakreślaliśmy koncept finałowych sezonów, wiedzieliśmy o tym. Dexter w finale jest bardzo blisko stania się zwykłym człowiekiem. A Deb, która zawsze była przy nim cierpi przez jego decyzje.
Colleton zaznaczyła również, że scenarzyści nie czuli potrzeby tworzyć alternatywnego zakończenia Dextera. – To byłoby oszustwo, gdybyśmy usiłowali skończyć serial inaczej, niż chcieliśmy. Zdajemy sobie sprawę, że będą wokół zakończenia kontrowersje, ale dla nas, ludzi związanych z tym serialem od początku było to jedyne słuszne zakończenie "Dextera".
Dziennikarze TV Line zapytali również, czy Colleton nie obawia się reakcji fanów na kilka niedopowiedzianych, swobodnie potraktowanych i zrealizowanych scen. Mowa o Hannah i Harrisonie, którzy nadal będą poszukiwani przez władze oraz o scenie gdy Dexter wywozi Debrę ze szpitala. – Dużo o tym dyskutowaliśmy i zdawaliśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy w stanie zamknąć wszystkiego w finale. W tym odcinku bardzo dużo się dzieje. Wiem, że ludzie będą zastanawiać się, co stało się z Quinnem, Harrisonem, Hannah, ale od początku serialu to była historia Dextera. To ją musieliśmy ostatecznie wyjaśnić.
Śmierć Deb oznacza, że pomysł na spin-off oparty na bohaterce okazał się być zwykłą plotką amerykańskich mediów. – To było bardzo zabawne. Słyszeliśmy o spin-offie z Debrą i zastanawialiśmy się, skąd biorą się te pomysły. Naszym zadaniem było zakończyć serial. Osiem lat to długi czas – ucięła temat Colleton dając do zrozumienia, że nie ma planów na stworzenie spin-offa "Dextera".
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1982, kończy 42 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1990, kończy 34 lat
ur. 1979, kończy 45 lat