W zeszłym roku scenarzyści serialu "Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D." zaserwowali bohaterom i widzom prawdziwe fabularne trzęsienie ziemi, a wszystko spowodowane było wydarzeniami z filmu "Captain America: The Winter Soldier". Tym razem kinowy obraz nie spowoduje na małym ekranie drastycznych zmian, ale produkcja ABC będzie nawiązywać do "Avengers: Age of Ultron".

Producent Jeff Bell zdradził, że w 18. (premiera w USA wczoraj) i 19. odcinku 2. sezonu będzie można znaleźć garść smaczków, które będą niejako wprowadzać do otwierającej sekwencji filmu. Ten w Stanach Zjednoczonych ma premierę 1 maja, a więc pozostałe epizody serialu (20. z 5 maja i ustalony na 12 maja 2-godzinny finał) będą rozgrywały się już po wydarzeniach z "Czasu Ultrona" i po części skupiały na konsekwencjach działań Avengersów.

Łącznikiem pomiędzy obiema produkcjami będzie Maria Hill (Cobie Smulders), która pojawi się gościnnie w jednym z nadchodzących odcinków "Agentów T.A.R.C.Z.Y.".

Czytaj także: Aktorski „Ghost in The Shell” – przybliżona data rozpoczęcia zdjęć

Bell obiecuje, że Grant Ward będzie miał znacznie więcej do roboty w końcówce 2. serii, a jego współpraca z Coulsonem i zdobyte przez nich informacje o HYDRZE sprawią, że fani "Agentów..." będą mieli jeszcze większą frajdę z filmu niż ci widzowie, którzy produkcji ABC nie oglądają.

Serial "Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D." znajdziecie w Polsce na kanale FOX.