Quentin Tarantino przedstawia swój pomysł na film z serii Star Trek
W jednym z ostatnich wywiadów Quentin Tarantino wyjawił, w jaki sposób chciałby podejść do filmu z serii Star Trek, jeśli w przyszłości miałby zostać jego reżyserem.
W jednym z ostatnich wywiadów Quentin Tarantino wyjawił, w jaki sposób chciałby podejść do filmu z serii Star Trek, jeśli w przyszłości miałby zostać jego reżyserem.
W podcaście dla Nerdist Quentin Tarantino opisał film z serii Star Trek, który chciałby nakręcić. Oto wypowiedź reżysera:
Chciałbym raczej skłonić się w kierunku tego, jaki jest Star Trek, a nie kręcić coś podobnego do Gwiezdnych Wojen. Nie rozważałem sprawy na serio, jakbym miał się za to lada chwila zabrać, ale mogę przedstawić wam swój pomysł. Twórcy najnowszych filmów z serii Star Trek poniekąd wpadli w pułapkę, gdyż już teraz korzystają z najważniejszych postaci. W tych produkcjach oni nieustannie starają się podkreślić fakt, że potrzebują Uhury, Scotty'ego, Bonesa - i to potrzebują ich wszystkich cały czas, bo każdy z nich musi się pojawić w trakcie zmagania się z jakimś większym problemem. Niektóre z odcinków oryginalnej serii były za to fantastyczne, a ograniczał je tylko budżet z lat 60. i 8 dni na planie - potem nikt nawet nie powiedział, że twórcy wykonali kawał dobrej roboty. Wydaje mi się, że sięgnięcie po te klasyczne odcinki i rozszerzenie ich do 90 minut dałoby szansę na stworzenie naprawdę niezwykłego filmu.
Tarantino dodaje:
Oczywistym wyborem jest tu The City on the Edge of Forever (28. odcinek oryginalnej serii Star Trek, w którym kapitan Kirk i Spock podróżują w czasie, a Bones zmienia historię - przyp. aut.). (...) To jedna z tych wielkich historii o podróżach w czasie.
Reżyser wymienia jeszcze jeden odcinek, który mógłby być inspiracją dla ewentualnego filmu:
Myślę, że jednym z najlepszych odcinków w historii jest ten, który ukazał się w serialu Star Trek: The Next Generation (Tarantino ma na myśli odcinek o tytule Yesterday's Enterprise z 3. sezonu, w którym załoga statku Enterprise dokonała zmian w linii czasowej - przyp. aut.). Tutaj mamy do czynienia z wielką kosmiczną opowieścią i szansą na wzięcie na warsztat całej mitologii - to można rozpisać na 2-godzinny film. Załoga ratuje statek, wszyscy są zadowoleni, ale nikt nie wie, jak ten ratunek wpłynął na inne okresy czasowe. Potem okazuje się, że Klingoni i ludzie na Ziemi toczą ze sobą od stuleci wojnę i to jest najkrwawsza wojna w całej historii Kosmosu.
Zobacz także: Oto przewodni temat muzyczny z serialu Star Trek: Discovery - posłuchaj nagrania
Dajcie nam w komentarzach znać, co sądzicie o pomysłach Tarantino.
Źródło: comicbook.com / zdjęcie główne: materiały prasowe
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat