Sam Lake, szef studia Remedy Entertainment, które stworzyło grę "Alan Wake", potwierdził w rozmowie z serwisem Polygon, że firma jest w kontakcie z Microsoftem w sprawie ewentualnego odświeżenia tytułu na platformę Xbox One.

Czytaj także: Oficjalnie: Bill Paxton i Daniel Radcliffe w dramacie o powstaniu „Grand Theft Auto”

- Bardzo chciałbym, żeby do tego doszło - mówi Sam Lake. - Do niczego jeszcze nie doszło, ale rozmowy w tej sprawie z Microsoftem trwają. Mam nadzieje, że to się wydarzy. Czas pokaże, czy tak się stanie.

"Alan Wake" oryginalnie ukazał się w 2010 roku tylko na konsoli Xbox 360 i natychmiast podbił serca fanów i recenzentów. Dwa lata po wydaniu gry na konsoli Microsoftu pojawił się jej port na komputerach PC. Aktualnie studio pracuje nad "Quantum Break", ale nie wyklucza, że w przyszłości sięgnie po historię z pisarzem w tle.

Kolejne niebezpieczne przygody Alana Wake'a, tytułowego bohatera gry, o ile kiedyś powstaną, nie muszą być zarezerwowane wyłącznie dla jednej platformy. Właścicielem praw do marki jest Remedy Entertainment, więc to oni będą decydować, gdzie i kiedy ewentualny sequel może się pojawić.