źródło: materiały prasowe
Reżyser Park Chan-wook w ostatnich miesiącach brał udział w największych międzynarodowych festiwalach, promując swój najnowszy film Nie ma wyboru. Ta koreańska produkcja w serwisie Rotten Tomatoes ma 100% "świeżości" (pozytywnych opinii) przy 81 recenzjach.
Pomimo kolejnego sukcesu, reżyser takich filmów jak Oldboy czy Służąca, ma trudności ze znalezieniem finansowania swoich kolejnych, anglojęzycznych produkcji. Nie ma żadnego scenariusza napisanego po koreańsku, ponieważ chce pracować w Hollywood.
Park Chan-wook szuka pieniędzy
W serwisie Deadline Park przyznał, że od zakończenia zdjęć do Nie ma wyboru rozwija dwa projekty. Ponownie walczy o znalezienie inwestorów dla dwóch potencjalnych amerykańskich produkcji: filmu akcji science fiction i westernu.
Najprawdopodobniej chodzi o filmy Brigands of Rattlecreek oraz Genocidal Organ. Ten pierwszy to "ultrabrutalny western", którego scenarzystą jest S. Craig Zahler. Produkcja tkwi w fazie rozwoju od około 10 lat. Natomiast kilka lat temu Amazon nabył prawa do filmu, w którym według plotek miał zagrać w głównej roli Matthew McConaughey. Z kolei Genocidal Organ ma być filmem opartym na japońskiej powieści autorstwa Project Itoh, opowiadającej o państwie inwigilacyjnym zbudowanym przez światowe mocarstwa po zniszczeniu Sarajewa przez bombę atomową.
Jeśli któryś z tych projektów dostanie zielone światło, to będzie to drugi anglojęzyczny film tego reżysera po Stokerze z 2013 roku, w którym wystąpili Mia Wasikowska, Nicole Kidman i Matthew Goode.
fot. materiały prasowe // Park Chan-wook na planie "Stokera"Źródło: worldofreel.com