fot. HBO

San Diego Comic-Con 2023 ma duży problem. Amerykańskie media mówią wprost, że w tym roku to sytuacja kryzysowa, która może zadecydować o być albo nie być tej popularnej imprezy, która wciąż boryka się z konsekwencjami wpływu pandemii koronawirusa. Jak donoszą Variety, z uwagi na sytuację ze strajkiem scenarzystów i nadchodzącym strajkiem aktorów (start 1 lipca) praktycznie w ogóle nie odbędą się panele filmów i seriali Nikt ze strajkujących nie może wówczas brać udziału w takiej imprezie.

Comic-Con 2023 z problemami

Marvel Studios już potwierdziło, że nie przyjeżdżają, więc nie będzie ich filmów oraz seriali. Variety potwierdza, że na konwencie nie pojawią się także: HBO (więc bez Rodu smoku i innych seriali), Sony Pictures (m.in. Kraven Łowca), Universal Pictures oraz Netflix, który dopiero miał swój event Tudum, na którym zaprezentował swoje hity.

Według dziennikarzy na ten moment z decyzją o być albo nie być na imprezie wstrzymują się Warner Bros., Paramount Pictures czy NBC. Ta ostatnia telewizja przyjedzie tylko wówczas, jeśli nie wybuchnie strajk aktorów. Amazon Prime Video chciałoby przyjechać z Kołem czasu i The Boys: Gen V, ale czekają na rozwój wydarzeń.

To wszystko oznaczałoby praktycznie koniec Comic-Conu, który przez dekady opierał się na tym, że największe telewizje, platformy i studia przyjeżdżały z gwiazdami promować swoje nadchodzące hity. Rzecznik Comic-Conu David Glanzer nie chce definitywnie komentować sytuacji, jak konwent będzie wyglądać, jeśli strajk aktorów wybuchnie 1 lipca. Uważa, że woli się powstrzymać od spekulacji. Mają nadzieję jednak, że wszyscy się dogadają. Na ten moment niestety nie ma optymizmu w branży w tej kwestii.

Comic-Con 2023 odbędzie się w dnach 21-23 lipca 2023 roku.