Scarlet Witch, znana pod imieniem i nazwiskiem Wanda Maximoff, to komiksowa postać Marvela, w którą na wielkim ekranie wciela się Elizabeth Olsen. Gdy poznaliśmy bohaterkę w filmie Avengers: Age of Ultron, przedstawiono nam ją jako jedno z bliźniąt z Sokovii, eksperymentalnie wystawionych na działanie Kamienia Umysłu. Komiksowe korzenie Wandy są jednak zupełnie inne. Bohaterka jest córka Magneto, a jej moce nie wzięły się z powietrza - Scarlet Witch jest bowiem Mutantką. To określenie nie pojawiło się jednak w MCU, ponieważ jeszcze do niedawna prawa do Mutantów posiadała wytwórnia 20th Century Fox. Nic więc dziwnego, że życiorys Wandy został nieco zmieniony. Teraz jednak w sieci pojawiły się pierwsze sugestie, że może się to zmienić.

Disney przejął 20th Century Fox, nabywając tym samym praw do pozostałych postaci komiksowych, będących do tej pory poza zasięgiem MCU. W tym gronie znaleźli się też przedstawiciele całej serii X-Men, a zatem właśnie Mutanci. Bob Iger z Disneya powtarzał, że przyjdzie dzień, gdy te postaci powrócą do MCU i Marvel zdaje się już do tego przygotowywać. W nowo opublikowanej przez studio książce Visual Dictionary zamieszczono wszystkie ciekawostki na temat MCU, a także opisy poszczególnych postaci. Notatka, która towarzyszy Wandzie nie mówi wprost o jej korzeniach, jednak wyraźnie sugeruje, że źródło jej mocy leży znacznie dalej niż mogliśmy podejrzewać w filmach - wystarczy zwrócić uwagę na pierwsze zdanie i sformułowanie, iż Kamień "odblokował coś, co już w niej istniało".

Zobacz także:

-

The Walking Dead – seria potrwa jeszcze przez 10 lat? Tak twierdzi AMC

-

Emma Watson jako Wonder Woman. Aktorka pozuje w kostiumie

Fani natychmiast zaczęli spekulować, że w kolejnych filmach Marvela możemy poznać prawdziwą genezę Wandy i dowiemy się więcej o samych Mutantach. Skoro po transakcji między Fox i Disneyem prawa do postaci znalazły się pod jednym dachem, wydaje się to jak najbardziej prawdopodobne.

Na ewentualne połączenia musimy jednak jeszcze poczekać - mówi się, że połączenie uniwersów na wielkim ekranie nie dokona się aż do momentu sfinalizowania transakcji, co może zająć jeszcze kilka lat.