Scena śmierci postaci z Gry o tron miała być znacznie okrutniejsza
Ostatni sezon Gry o tron obfitował w liczne śmierci bohaterów serialu. Okazuje się, że jedna z najbardziej zapadających w pamięć miała być jeszcze okrutniejsza, niż to zobaczyliśmy na ekranie.
Ostatni sezon Gry o tron obfitował w liczne śmierci bohaterów serialu. Okazuje się, że jedna z najbardziej zapadających w pamięć miała być jeszcze okrutniejsza, niż to zobaczyliśmy na ekranie.

W ostatnim sezonie serialu Game of Thrones, w odcinku Battle of the Bastards, widzieliśmy scenę śmierci Ramsaya Boltona. Złoczyńca został zjedzony żywcem przez swoje własne, wygłodniałe psy, a całą sytuację obserwowała subtelnie (przynajmniej tak oddawała to jej twarz) usatysfakcjonowana obrotem spraw Sansa. Sekwencja zapadła w pamięć wielu widzów, jednak okazuje się, że pierwotnie miała wyglądać inaczej.
Jeden z włodarzy firmy Image Engine, która zajmuje się przygotowywaniem efektów specjalnych w produkcji, wyjawił, że cała scena miała być znacznie okrutniejsza. Najpierw kręcono więc zachowanie psów na zielonym tle, następnie samego Ramsaya, by finalnie montować fragmenty w jedną całość.
Do tego wszystkiego dochodziły efekty komputerowe, wśród nich: zaciskanie szczęk przez psy, wyrywane kawałki ciała czy bryzgająca krew. Gdy w końcu stworzono pierwszą wersję całej sceny, twórcy serialu byli przerażeni jej okrucieństwem. Zaraz potem zdecydowano się stworzyć delikatniejszą sekwencję, o ile w tym przypadku można mówić o jakiejkolwiek delikatności.
Czytaj także: Gra o tron w Księdze Rekordów Guinnessa - pobito niechlubny rekord
Image Engine pomagało już przy ukazaniu na ekranie 72 śmierci rozmaitych postaci we wszystkich sezonach.
Źródło: heroichollywood.com / zdjęcie główne: HBO



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1957, kończy 68 lat
ur. 1976, kończy 49 lat
ur. 1977, kończy 48 lat
ur. 1970, kończy 55 lat
ur. 1991, kończy 34 lat

