Shazam! to kolejna superprodukcja kinowego uniwersum DC, czyli ze świata Supermana, Batmana, Aquamana i Wonder Woman. Twórcy zaprezentowali dziennikarzom 20 minut scen (rozbudowane początkowe sekwencje, w większości zarys znamy z trailera), po którym odbył się panel Q&A.

Padły pytania o obecność Supermana, bo w plotkach mówiono, że Człowiek ze stali pojawi się w roli epizodycznej. Twórcy nie chcieli niczego potwierdzać, więc uniknęli odpowiedzi na pytanie, ale... istotne jest to, że w żadnym momencie nie zdementowali tej plotki. Możemy uznać, że coś jest na rzeczy.

Natomiast w kwestii Black Adama, którego w DCEU ma zagrać Dwayne Johnson, przekaz jest klarowny i bezpośredni: ta postać nie pojawi się w filmie ani w scenie po napisach. Producent przyznaje, że Johnson byłby nawet wolny, by to zrobić, ale nie taka jest ich wizja. Nigdy też nie rozmawiali z aktorem o tym, by pojawił się w tym filmie. Reżyser podkreślał, że jest to film o genezie Shazama i chcą się na tym skupić, a wprowadzenie Black Adama wymaga więcej czasu, by wyglądało dobrze. Dodaje, że jest Black Adam jest wyjątkowym czarnym charakterem i ma nadzieję, że w przyszłości stanie naprzeciwko Shazama.

Potwierdzono jednak, że scena po napisach będzie przygotowana, ale nie chcieli zdradzić nic na jej temat z uwagi na spoilery.

Zobaczcie też nowy spot filmu:

Zobacz także:

-

Yesterday – świat zapomniał o Beatlesach. Zwiastun filmu Danny’ego Boyle’a

-

Shazam! – aktorzy o pracy na planie. Nowe sceny [WIDEO]

Shazam! - premiera w kwietniu.

fot. materiały prasowe