Youtube: The Human Spider (screenshot filmiku "Bully Maguire dance off with She-Hulk" pod adresem: https://www.youtube.com/watch?v=eYiet2u-Jzc)
Mecenas She-Hulk na pewno nie jest najlepszą produkcją w MCU. Nawet wśród słabych kandydatów ma niewielu konkurentów. Serial miał być komedią prawniczą, ale z każdym kolejnym odcinkiem jest coraz mniej żartów, które rzeczywiście mogłyby kogoś rozbawić. Dlatego redakcja naEKRANIE postanowiła wybrać najbardziej żenujące, nielogiczne i nieśmieszne wątki, byście wiedzieli, czego można się spodziewać po tej produkcji.
Dajcie znać, przy których numerkach z listy sami wymiękliście. A może uważacie, że niepotrzebnie się czepiamy? Czekamy na komentarze.
Mecenas She-Hulk - najbardziej żenujące momenty
Mecenas She-Hulk to serial, który opowiada o losach Jennifer Walters, prawniczki i kuzynki Bruce'a Bannera, która zamienia się w tytułową She-Hulk. Dzięki temu postać z komiksów wreszcie trafiła na mały ekran i do świata MCU. Nowe wcielenie bohaterki sprawia, że dostaje posadę w zupełnie nowym i zaskakującym departamencie w kancelarii prawniczej. Do tego ktoś wreszcie przesuwa w prawo jej profil na Tinderze.
Poniżej znajdziecie wszystkie powody, dlaczego na tym etapie serial nie jest dobrą komedią prawniczą i zniechęca ludzi do She-Hulk.