Silnik graficzny Unreal Engine pomógł stworzyć film Han Solo: Gwiezdne wojny
Komputery na dobre zadomowiły się w studiach filmowych. To dzięki nim hollywoodzkie produkcje wyglądają tak fenomenalnie. A dzięki Unreal Engine jedna z nich może zgarnąć Oscara.
Komputery na dobre zadomowiły się w studiach filmowych. To dzięki nim hollywoodzkie produkcje wyglądają tak fenomenalnie. A dzięki Unreal Engine jedna z nich może zgarnąć Oscara.

Graficy komputerowi pełnią ogromnie ważną rolę w przemyśle filmowym. Najlepszym dowodem na to jest film Solo: A Star Wars Story, który zamienili w istne dzieło sztuki. Dzięki specjalistom z wytwórni Industrial Light & Magic produkcja powalczy o Oscara za najlepsze efekty specjalne. Aby stworzyć tak realistycznie wyglądające środowisko, posłużono się systemem wirtualnej rzeczywistości.
Narzędziem, bez którego opowieść o młodym Hanie Solo nie wyglądałaby tak wspaniale, jest StageCraft VR. To środowisko graficzne bazujące na silniku Unreal Engine, które pozwala scenarzystom przyjrzeć się ujęciom jeszcze przed ich nakręceniem. W StageCraft VR tworzy się trójwymiarową, uproszczoną scenografię i za jej pośrednictwem analizuje się m.in. to, jak poprowadzić kamerę na planie. Narzędzie okazało się niezwykle przydatne także podczas planowania scen kaskaderskich - umożliwiło precyzyjne określenie odległości do pokonania bez konieczności narażania kaskadera na ryzykowne, próbne ujęcia w rzeczywistej przestrzeni.
Potencjał tej technologii można zobaczyć na filmie opublikowanym przez twórców Unreal Engine:
Taki sposób pracy koncepcyjnej według Patricka Tubacha, Visual Effects Supervisor z ILM, otwiera przed twórcami nowe możliwości. Dotychczas reżyser musiał polegać wyłącznie na statycznych wizualizacjach i na ich podstawie podejmować decyzje dotyczące wyglądu danego ujęcia. Wykorzystując wirtualną rzeczywistość reżyser zmienia się z biernego odbiorcy w kreatora z prawdziwego zdarzenia. Może dogłębnie poznać każdą scenę, przejść się po niej, znaleźć idealny kadr i w locie modyfikować rozstawienie scenografii. W ułamku sekundy zmieni swoją wizję i od razu wdroży ją w życie. Gdyby chciał przeprojektować ujęcie w tradycyjny sposób, korzystając z prerenderowanych ujęć, cały proces wydłużyłby się w czasie i pochłonął o wiele więcej funduszy.
Dzięki zastosowaniu środowiska VR ekipa filmowa może również znacznie sprawniej dojść do porozumienia, wymieniając się spostrzeżeniami na temat sposobu kręcenia sceny i przemodelowując ją w ramach burzy mózgów. Na tradycyjnym planie przeprowadzenie tak spontanicznych konsultacji zmian byłoby niemożliwe.
ILM jest pionierem w tego typu technologii, można jednak zakładać, że w dalszej przyszłości po wirtualną rzeczywistość sięgnie więcej ekip filmowych. Tak wysoce responsywne narzędzia pozwalają do perfekcji dopracować każdą scenę. A jeśli Han Solo: Gwiezdne wojny zdobędzie statuetkę, będzie to najlepszy dowód na to, że wykorzystanie gogli VR na planie może się opłacić.
Źródło: unrealengine.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1983, kończy 42 lat
ur. 1992, kończy 33 lat
ur. 1994, kończy 31 lat
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1973, kończy 52 lat

