Za nami premiera 2. sezonu "Warehouse 13". Produkcja Syfy zanotowała w środowy wieczór solidny wynik oglądalności. Odcinek pod tytułem: "Time Will Tell" zgromadził przed telewizorami 2.96 mln widzów. Jest to spadek w o 14%, w porównaniu z premierą serialu w zeszłym roku. Warto dodać, że wynik ten jest najwyższą oglądalnością, jaką zanotowała produkcja stacji Syfy w 2010 roku.

W pierwszym sezonie serial podczas premiery oglądało 3.50 mln widzów, finał z kolei śledziło 2.23 mln Amerykanów. Spadek ten jednak był uzasadniony dniem emisji - 22 września 2010, kiedy to niektóre seriale "wielkiej czwórki" zaczynały emisję nowych sezonów swoich pozycji.

Premiera 2. sezonu "Warehouse 13" okiem k-rola:
Po długiej przerwie powrócił "Warehouse 13". We wrześniu ubiegłego roku twórcy pozostawili nas z wieloma pytaniami bez odpowiedzi odnośnie dalszych losów bohaterów. Jeśli ktoś miał wątpliwości, co będzie dalej, to już pierwszy odcinek nowej serii je rozwiał. Nie będę jednak spoilerował, moim zdaniem początek drugiego sezonu jest całkiem interesujący. Tytułowy Magazyn odkrywa przed nami swe kolejne tajemnice. Do tego pojawia się nowy, interesujący wróg. Czy okaże się jeszcze trudniejszym przeciwnikiem dla agentów niż MacPherson? Pewnie niedługo się przekonamy.

Są nawet zaskakujące zwroty akcji, co w tym typowo "letnim" i nastawionym na prostotę serialu nie jest wcale regułą ;) No i tradycyjnie kilka całkiem zabawnych scen, zwłaszcza tych z udziałem Myki i Pete'a. Teraz pozostaje czekać na kolejny odcinek już za tydzień. Mam cichą nadzieję, że główny wątek zajmie w tym sezonie więcej miejsca niż to było w ubiegłym roku. Jeśli poziom z otwarcia 2. sezonu zostanie utrzymany, to zapowiada się ciekawie.

A jak wam podobała się premiera 2. sezonu "Warehouse 13"?