Kiedy zestaw PlayStation VR debiutował na rynku pod koniec 2016 roku, wiele osób obawiało się, czy powstanie wystarczająco dużo gier pozwalających docenić kunszt tego urządzenia. A co za tym idzie - czy wirtualna rzeczywistość od Sony przyjmie się wśród graczy. Dwa i pół roku po premierze można z całą stanowczością stwierdzić, że sprzęt spisał się na medal. 4,2 miliona, tyle zestawów PlayStation VR wpadło w ręce graczy i wszystko wskazuje na to, że najlepsze czasy ta zabawka ma jeszcze przed sobą.

Dane zaprezentowane przez Sony pochodzą z 3 marca, od tego czasu liczba zakupionych gogli na pewno wzrosła. Aby zrozumieć kondycję konsolowej branży VR, warto przyjrzeć się dynamice sprzedaży PS VR na przestrzeni ostatnich miesięcy. Do grudnia 2017 roku gogle sprzedały się w 2 milionach egzemplarzy, a kolejny milion pękł w sierpniu 2018 roku. Oznacza to, że w tamtym okresie firma sprzedawała średnio 120,5 tysiąca gogli w skali miesiąca. Kolejny milion udało się przekroczyć zauważalnie szybciej - od sierpnia minionego roku Sony sprzedawało ok. 185 tysięcy PlayStation VR miesięcznie.

Taki dobry wynik może być efektem bardzo agresywnej kampanii reklamowej w okresie świątecznym oraz licznych promocji, które miały napędzić sprzedaż urządzenia. Najważniejsze dla Sony jest jednak nie to, jakimi środkami udało się uzyskać taki wynik lecz sam fakt rosnącego zainteresowania ich produktem.

Zobacz także:

-

Bądź niczym Iron Man. Sony zapowiedziało grę Marvel’s Iron Man VR

-

Kolejne gogle VR od Sony mogą być bezprzewodowe

Warto także zauważyć, że na rynku pojawia się coraz więcej topowych gier na tę platformę. Wkrótce na PS VR zagramy m.in. w No Man's Sky czy Marvel’s Iron Man VR, a na E3 możemy zobaczyć prawdziwy wysyp konsolowych tytułów VR. Nie można także wykluczyć, że Sony wraz z konsolą nowej generacji zaprezentuje także odświeżony model tych gogli. Choć firma milczy na temat PS VR 2, w sieci co i rusz pojawiają się plotki sugerujące, że japońska korporacja chce stale rozwijać branżę wirtualnej rzeczywistości.