Chodzi po prostu o nowy model przenośnego wyświetlacza, który oznaczony jest symbolami HMZ-T3Q. Zakładane na głowę "gogle" oferują doznania porównywalne z wizytą w kinie. Obraz sprawia wrażenie oglądanego na ekranie 700-750 cali. Urządzenie ma wbudowane dwa wyświetlacze OLED, dźwięk w systemie 7.1, wsparcie dla 3D oraz trybu 24p True Cinema. Bateria pozwoli na oglądanie materiałów w wysokiej rozdzielczości przez 3 godziny.
A ile trzeba zapłacić za taki bajer? Bagatela 1299 funtów, czyli na nasze ponad 6.5 tys. złotych. Cóż, dla większości pozostanie to jedynie interesujący gadżet.