fot. Valve

Kiedy Steam wkraczał na rynek, nikt nawet nie marzył o tym, że po latach zamienić się w platformę do odpalania gier na urządzeniach mobilnych pokroju Steam Decka. Nawet dziś, kiedy mobilne granie stanowi trzon cyfrowej rozrywki dla dużego odsetka społeczeństwa, platforma Valve wciąż kojarzy się ze stricte pecetowym graniem.

Nie oszukujmy się, Steam najlepiej radzi sobie z pecetami i laptopami z Windowsem na pokładzie, obsłużenie przenośnej konsoli od Valve będzie dla niego nie lada wyzwaniem. Nie dość, że gry na tę konsolę są odpalane za pośrednictwem narzędzi kompatybilności Proton, to jeszcze mają wyświetlać się w rozdzielczości, która nijak nie przystaje do współczesnych pecetowych standardów. Przeszło 80% użytkowników Steama gra w rozdzielczości 1080p lub wyższej, a ekran Decka oferuje rozdzielczość rzędu 1280 x 800. Wyświetlanie czytelnych pecetowych interfejsów na takim ekranie może stanowić wyzwanie dla części produkcji.

Programiści Valve postanowili ułatwić nam życie i opracowali czterostopniowy system weryfikacji gier dla Steam Decka, który pozwoli szybko i łatwo zorientować się, czy dany tytuł odpalimy na przenośnej konsoli:

Najwyższą ocenę (Zweryfikowana) otrzymają gry w pełni przystosowane do odpalania na Steam Decku. Takie tytuły obsłużymy wyłącznie za pośrednictwem kontrolera, wyświetlą czytelny tekst na małym ekranie, a Proton obsłuży wszelkie pośrednie oprogramowanie pokroju systemów antycheaterskich. Gry oznaczone jako Grywalne będą wymagały ręcznej ingerencji gracza w pewne ustawienia bądź uruchamiania za pośrednictwem interfejsu dotykowego lub wirtualnej klawiatury. Gry oznaczone jako Niewspierane nie przeszły pomyślnie weryfikacji, taką ocenę uzyskał m.in. Half-Life: Alyx. Z kolei status Nieznany otrzymają te gry, które jeszcze czekają na zweryfikowanie.

Deweloper opracował specjalne nakładki na interfejs graficzny Steama, które pozwolą szybko i sprawnie zobaczyć, jaką ocenę uzyskały konkretne produkcje. Ponadto w Steamie dla Decka znajdziemy sekcję zawierającą wyłącznie gry z najwyższą oceną weryfikacyjną. W wywiadzie z redakcją Rock Paper Shotgun przedstawiciele Valve wspomnieli także, że nawet jeśli jakiś tytuł, uzyska jedną z dwóch najniższych ocen, gracz nadal będzie mógł spróbować go odpalić. Korporacja nie gwarantuje jednak, że będzie działać przy stałych 30 klatkach na sekundę.

O tym, jak ten system weryfikacji sprawdzi się w praktyce, przekonamy się już wkrótce. Pierwsze konsumenckie egzemplarze konsoli trafią do klientów w grudniu 2021 roku.

Zobacz także:

-

Valve Index drugim najpopularniejszym zestawem VR na Steamie

-

Valve rozłożyło Steam Decka, abyśmy my nie musieli tego robić