Strażnicy Galaktyki 3 - astronauta wyjaśnia, jak w rzeczywistości wyglądałaby TA scena ze Star-Lordem
Czy twarz Star-Lorda spuchnęłaby w kosmosie? Pokryłaby się szronem? Były astronauta i pracownik NASA odpowiada na te pytania.
Czy twarz Star-Lorda spuchnęłaby w kosmosie? Pokryłaby się szronem? Były astronauta i pracownik NASA odpowiada na te pytania.
Chris Hadfield, emerytowany astronauta i inżynier NASA, ma coś do powiedzenia na temat Strażników Galaktyki 3. Wygląda na to, że twórcy popełnili duży błąd w scenie, w której Star-Lord niemal zginął w kosmosie. Zobaczcie sami.
Astronauta wyjaśnia, jak w rzeczywistości wyglądałaby TA scena ze Star-Lordem
Przypominamy, że we wspomnianej scenie Star-Lord wyskoczył ze statku High Evolutionary w stronę Knowhere, jednak został zatrzymany w kosmosie, póki nie uratował go Adam Warlock. Chris Hadfield w rozmowie z Vanity Fair wyjaśnił, co tak naprawdę stałoby się w takiej sytuacji:
Chris Hadfield wyjaśnił, że w ciągu jakichś 15 sekund taka osoba straciłaby przytomność. Następnie powrócił do sceny ze Strażników Galaktyki 3. Widać w niej, że twarz Star-Lorda spuchła, co akurat jest zgodne z prawdą, choć jego zdaniem pokazano to w trochę przesadzony sposób. Następnie na twarzy superbohatera pojawił się szron, co według astronauty na pewno by się nie wydarzyło, ponieważ coś takiego zajmuje chwilę, a poza tym większość zmian zachodzi wewnątrz organizmu, a nie na zewnątrz:
Astronauta kontra sceny z filmów
Całe wideo znajdziecie poniżej. Chris Hadfield ocenia w nim nie tylko prawdziwość w Strażnikach Galaktyki 3, ale także w innych głośnych filmach.
Źródło: https://screenrant.com
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1971, kończy 53 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1974, kończy 50 lat