

Choć Marvel i Sony systematycznie podkreślają, że historia przedstawiona w filmie Spider-Man 4 będzie miała "uliczny" charakter, w żaden sposób nie oznacza to, że Całkiem nowy dzień stanie się produkcją kameralną w wydźwięku. Już wcześniej raportowano o szeroko zakrojonej bitwie, którą mielibyśmy zobaczyć na ekranie. Teraz scooper MyTimeToShineHello twierdzi, że przyszłoroczne dzieło będzie "największym" filmem poświęconym postaci Petera Parkera:
Przez ostatnie tygodnie w sieci pojawiło się również mnóstwo doniesień w kwestii ekranowych złoczyńców; przypomnijmy, że potwierdzono udział Skorpiona, Punishera i Hulka (najprawdopodobniej w jego złowrogiej wersji). Inny ze scooperów, Divinity Seeker, przekonuje jednak, że wszystkie wcześniejsze informacje były jedynie mylnymi tropami. Ujawnia on, że w trakcie kampanii marketingowej nie poznamy prawdziwej tożsamości głównego antagonisty historii - Marvel i Sony chcą, aby ta kwestia była zagadką.
Do sieci trafiły też nowe materiały pokazujące proces prac na planie, w tym te lepiej przedstawiające Toma Hollanda na czołgu. Michael Mando, ekranowy Skorpion, opublikował także wymowną grafikę:
Film Spider-Man: Całkiem nowy dzień zadebiutuje w kinach 31 lipca przyszłego roku.
Spider-Man - najpotężniejsze postacie z filmów o Pajączku
Źródło: X/Divinity Seeker/MyTimeToShineHello

