fot. materiały prasowe
Christy, czyli film o prekursorce kobiecego boksu, Christy Martin, jest klapą. Zadebiutował w amerykańskich kinach z wynikiem 1,3 mln dolarów przy budżecie 15 mln dolarów. To może doprowadzić do tego, że dystrybutorzy na świecie zrezygnują z emisji kinowej i film trafi od razu na VOD. Sama Sydney Sweeney wówczas opublikowała oświadczenie, w którym podkreślała dumę z filmu i to, jak wielkie ma znaczenie dla wielu osób. To właśnie słowa aktorki sprawiły, że Ruby Rose ją zaatakowała.
Sydney Sweeney kontra Ruby Rose
Tak aktorka napisała w mediach społecznościowych o tym, jak sama była związana z projektem na wczesnym etapie. Najprawdopodobniej w roli kobiety, w której Christy Martin była zakochana.
CWPotem ktoś zwrócił uwagę Ruby Rose na użycie słowa "kretynka". Wówczas dodała:
Warto zwrócić uwagę na to, że Sydney Sweeney nigdy nie pokazała ani nie powiedziała, że ma problem z osobami homoseksualnymi, a tym bardziej że ich nienawidzi, jak twierdzi Ruby Rose. Aktorka prawdopodobnie odnosi się do kontrowersji związanych z reklamą jeansów American Eagle, w której taki wątek mógł pojawić się w gronie oskarżeń wobec firmy i Sydney Sweeney.
Sydney Sweeney w swoim oświadczeniu podkreśla wagę odwagi Christy Martin w kontekście przemocy domowej i walki o siebie. To wpływie na takich ludzi, którzy potrzebują takiej motywacji – o tym napisała aktorka, a nie o osobach homoseksualnych, o których napisała Ruby Rose. Ten wątek w ogóle nie pojawił się w oświadczeniu Sydney Sweeney. Sama Christy Martin pracuje nad tym, by pomagać ofiarom przemocy domowej, więc ten wątek był istotny w filmie Christy.
Źródło: deadline.com