Szef Showtime o finale „Dextera”
Wraz z końcem Dextera dla Showtime kończy się pewna era. Jak twierdzi David Nevis, szef stacji, kręcenie finałowych odcinków to dla aktorów wielkie i emocjonalne wyzwanie.
Wraz z końcem Dextera dla Showtime kończy się pewna era. Jak twierdzi David Nevis, szef stacji, kręcenie finałowych odcinków to dla aktorów wielkie i emocjonalne wyzwanie.
Nevins zdradził, że pod koniec zeszłego tygodnia odbyło się czytanie scenariusza przedostatniego odcinka Dextera, a już niebawem aktorzy otrzymają do rąk scenariusz wielkiego finału. - Bardzo chciałem, by finałowy sezon "Dextera" był satysfakcjonujący pod względem emocji, by jego zakończenie było emocjonalne i jednocześnie bolesne dla widza. Pracując przy takim serialu czuję, że temperatura rośnie. Gdy w zeszłym tygodniu aktorzy czytali scenariusz przedostatniego odcinka, pojawiały się łzy. Nie możecie myśleć o tym serialu jako o psychopacie - przez te osiem sezonów wszystko, co chcieliśmy pokazać, to ludzkie emocje - powiedział Nevins.
- Wydaje mi się, że dobrze robimy kończąc teraz ten serial. Pomysł pojawił się w głowie twórców już kilka lat temu i systematycznie od szóstego i przez siódmy sezon dążyli do tego, co chcą pokazać w finale. Podobna sytuacja miała miejsce z "Friday Night Lights", którego byłem producentem. Zakończenie planowaliśmy już dwa lata wcześniej i dzięki temu serial skończył się w piękny sposób. Tak samo robimy z "Dexterem" - dodał szef Showtime.
Nevins zapytany o spin-off Dextera tymczasowo ucina spekulacje. Twierdzi, że teraz najważniejsza jest emisja Dextera i jego wielki finał. Na tym skupiają maksimum uwagi. Prezes Showtime nie wyklucza jednak, że spin-off może powstać. Na szczegóły przyjdzie nam jednak jeszcze trochę poczekać.
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1972, kończy 52 lat
ur. 1963, kończy 61 lat
ur. 1969, kończy 55 lat
ur. 1969, kończy 55 lat