fot. materiały prasowe
Chuck Lorre, w pierwszym odcinku The Official Big Bang Theory Podcast rozmawiał z Peterem Rothem, byłym prezesem i dyrektorem generalnym Warner Bros. Television Group, na temat Teorii wielkiego podrywu. Poruszyli między innymi wątek nieudanego odcinka pilotażowego, który nigdy nie ujrzał światła dziennego, a także Penny – tego, co im się udało, a także tego, co na początku nie wyszło.
Dlaczego Penny, a nie Katie?
W oryginalnym odcinku pilotażowym Teorii wielkiego podrywu były dwie główne bohaterki, Katie i Gilda. Efekt końcowy nie spodobał się jednak twórcom, którzy postawili przepisać scenariusz. W nowej wersji postacie zostały usunięte, a ich miejsce zajęła Penny, grana przez Kaley Cuoco.
Lorre wyjaśnił, że Penny była tym, czego potrzebował ten serial, ponieważ w rzeczywistości nigdy nie oceniała Sheldona i Leonarda, nawet jeśli nie do końca ich rozumiała.
fot. Warner Bros. TelevisionChuck Lorre krytykuje...
Mimo to, jest kilka rzeczy, które Chuck Lorre skrytykował w Penny. A właściwie w tym, jak ją napisano. Jego zdaniem na początku nie rozumieli dobrze tej postaci.
Chuck Lorre stwierdził, że w pierwszych odcinkach Teorii wielkiego podrywu przedstawiali ją jako „głupiutką blondynkę, mówiącą głupie rzeczy” i podsumował, że pokazali ją w bardzo stereotypowy sposób.
...i chwali postać Penny
Następnie dodał, że to, co wyróżniało Penny na tle innych postaci, to inteligencja emocjonalna:
Najlepsze sitcomy według IMDb. To nie Przyjaciele są na 1. miejscu!
Źródło: Deadline