Terminator: Dark Fate – opis scen z CinemaCon. Pierwsze informacje
Terminator: Dark Fate to nowa odsłona serii, za sterami której stoją Tim Miller i James Cameron. Premiera w listopadzie.
Terminator: Dark Fate to nowa odsłona serii, za sterami której stoją Tim Miller i James Cameron. Premiera w listopadzie.
Terminator: Dark Fate to bezpośrednia kontynuacja wydarzeń z filmu Terminator 2: Judgment Day. Superprodukcja ma całkowicie zignorować fabuły pozostałych kontynuacji.
Podczas panelu na CinemCon pokazano dwie sceny. Dzięki obecnym tam dziennikarzom do sieci trafiły opisy:
Wszystko rozpoczyna się w Mexico City na autostradzie. Nagle ulica zaczyna zamarzać i pojawiają się elektryczne wyładowania. Ludzie zaczynają dostrzegać dziwne zjawisko. Pojawia się świetlista kula na środku mostu. Samochody zaczynają się rozbijać i nagle widzimy ujęcie spod mostu, gdzie para właśnie wychodzi z samochodu. Niespodziewanie wyładowania stopiły drogę i z góry spada kompletnie naga kobieta. Podchodzą do niej i odkrywają, że ona żyje. To nowa postać grana przez Mackenzie Davis (pierwsze zdjęcie w galerii). Podjeżdża policja, która przesłuchuje parę i następnie aresztuje jedną osobę. Gdy chcą pojmać kobietę graną przez Davis, rozprawia się ona z nimi w oka mgnieniu, ale ich nie zabija (sugestia, że jest dobrą bohaterką). Para jej dziękuje, ale w tym momencie dziewczyna podchodzi i mówi: jeszcze mi nie dziękuj. Następnie widać, jak postać Davis odjeżdża w ubraniach mężczyzny, którego dopiero co uratowała.
W następnej scenie pokazano terminatora granego przez Gabriela Lunę. Ma on zdolność rozdwajania się na terminatora w płynnej formie oraz w metalicznej. Postać Davis chroni dziewczynę imieniem Dani Ramos (nie wiadomo nic na temat fabularnych okoliczności). Nagle do akcji wjeżdża Sarah Connor uderzając autem jednego z terminatorów. Wychodzi z bronią i od razu rozprawia się z drugim, zrzucając go z mostu. Następnie bierze wyrzutnię rakiet i rozwala tego pierwszego. Rzuca jeszcze granat na dokładkę i mówi do postaci Davis kultowe hasło z "dwójki": I'll be back i odchodzi powoli, a za jej plecami widzowie zobaczą efektowną eksplozję.
Potem pokazano kilka scen, które były bardzo brutalne i mroczne. W jednej z nich był też Arnold Schwarzenegger, który strzelał z ogromnego działa z helikoptera. Opinie po pokazie scen są bardzo pozytywne. Zwłaszcza o Tim Millere, który był bardzo rozemocjonowany i poruszony, gdy wyszedł na scenę.
Premiera w listopadzie.
Źródło: deadline.com / zdjęcie główne: IGN
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat