W filmie Terminator: Mroczne przeznaczenie Grace, żołnierz i hybryda człowieka i maszyny zostaje wysłana do przeszłości, aby ochronić pewną dziewczynę, którą ściga terminator, Rev 9. W filmie pojawią się gwiazdy serii, Arnold Schwarzenegger i Linda Hamilton. Ponadto widowisko zignoruje trzy poprzednie części cyklu i będzie kontynuacją produkcji Terminator 2: Dzień sądu. Teraz reżyser obrazu, Tim Miller w rozmowie z Total Film powiedział czemu zastosowano taki zabieg. Twórca powiedział wprost, że poprzedni film nie był dobry i było w nim trochę niewypałów. Jako fan chciał, aby franczyza miała szlachetną przyszłość.

Ponadto Miller wypowiedział się o o powrocie postaci T-800. Stwierdził, że w filmie wygląda inaczej i jest po prostu inny. To postać kultowa, jednak według Millera, takiej jego wersji nie widzieliśmy w żadnym z filmów.

Pojawił się również nowy plakat produkcji, który jest dostępny na początku poniższej galerii:

fot. materiały prasowe

Premiera filmu w USA 1 listopada. Do polskich kin produkcja zawita 8 listopada.

Zobacz także:

-

Terminator: Mroczne przeznaczenie - T-800 powraca na nowym zdjęciu z filmu

-

Terminator: Mroczne przeznaczenie - zobacz nowe sceny. Cóż to jest za jatka! [SDCC 2019]