

Pod koniec marca na PC trafiło The Last of Us Part I, ale trudno uznać to za debiut, na jaki liczyli gracze. Produkcja studia Naughty Dog zmaga się bowiem z wieloma problemami, w tym kiepską optymalizacją oraz licznymi błędami. Plusem jest natomiast to, że twórcy nie chowają głowy w piasek i pracują nad wprowadzeniem niezbędnych poprawek. Część z nich trafiła już do gry, ale na tym nie koniec.
Na Twitterze zapowiedziano, że w piątek pecetowy port doczeka się kolejnej większej aktualizacji. Jak na razie nie ujawniono niestety, czego możemy się w niej spodziewać, bo konkretna lista zmian ma zostać opublikowana tego samego dnia, co sama łatka.
Naughty Dog pamięta również o użytkownikach Steam Decka. Priorytetem dla deweloperów jest jednak naprawienie gry, a dopiero po tym mają zająć się zadbaniem o działanie i weryfikację pierwszego TLOU na przenośnej platformie Valve.
Źródło: twitter.com


