HBO
To bez dwóch zdań jedna z najpiękniejszych popkulturowych historii, o których przeczytacie w najbliższym czasie. Medyczna perełka HBO, obsypany nagrodami Emmy serial The Pitt, wywiera realny wpływ na życie ludzi w Stanach Zjednoczonych. Działające przy Uniwersytecie Południowej Kalifornii Centrum Normana Leara podzieliło się wynikami badań, z których wynika, że produkcja zwiększa świadomość m.in. w zakresie dawstwa narządów czy planowania końca życia.
W specjalnie przygotowanej ankiecie wzięło udział 1409 osób. 26,9% respondentów stwierdziło, że po seansie serialu HBO częściej szuka w sieci informacji na temat dawstwa organów, natomiast 17,9% ankietowanych przyznało, iż dzieli się uzyskaną w ten sposób wiedzą z najbliższymi. Istotne jest to, że zjawisko jest szczególnie zauważalne wśród czarnoskórej społeczności, zazwyczaj niedoreprezentowanej na listach dawców i nadreprezentowanej jeśli chodzi o osoby czekające na przeszczep.
Efekt The Pitt widać również w kwestii podejścia do śmierci. 38,8% z wszystkich uczestników badania deklaruje, że po zapoznaniu się z serialem zaczęło się zastanawiać nad sporządzeniem testamentu i przekazaniem medycznego pełnomocnictwa. Z kolei w grupie 709 osób, które widziały przynajmniej trzy odcinki produkcji, panuje powszechna zgoda (90% odpowiedzi) co do tego, że ekranowe arcydzieło dobrze pokazuje "jak problemy systemowe, w tym niedobory kadrowe, wpływają na wyniki leczenia pacjentów, uzmysławiając jednocześnie jak wielki jest stres odczuwany przez personel medyczny".
Autorzy ankiety rozmawiali również z lekarzami, pielęgniarkami i innymi pracownikami szpitali, którzy chwalą sposób przedstawienia pracy służby medycznej w USA. Tak całą sprawę komentuje Erica Rosenthal, dyrektorka ds. badań w Centrum Normana Leara:
Gwiazda serialu, producent wykonawczy, reżyser i scenarzysta Noah Wyle wraz z innymi twórcami odebrali wczoraj wyróżnienie Culture of Health w czasie ceremonii rozdania nagród Normana Leara.
Najlepsze seriale medyczne wszech czasów
Produkcja The Pitt wróci z 2. sezonem 8 stycznia przyszłego roku.
Źródło: Variety