Scott M. Gimple - prowadzący produkcję "The Walking Dead" zapowiada ekscytujący sezon pełen zwrotów akcji i wątków, które nie pojawiły i nie pojawią się w komiksach.

- W poprzednim sezonie trudno stwierdzić, czy zakończenie było szczęśliwe, czy niekoniecznie. Pracowaliśmy nad nim dość długo, i gdy wydawało się, że Rick zostanie wykopany z Alexandrii, udało mu się zademonstrować tym ludziom, że jest im potrzebny. Teraz jego pozycja jest znacznie lepsza, niż wcześniej i wpisuje się ona w jego plany. Do tego dochodzi też postać Morgana, który skrywa wiele tajemnic. Alexandria od czasu tej strzelaniny będzie zupełnie innym miejscem.Rozwinie się też relacja Ricka z Jessie i stanie się jeszcze bardziej skomplikowana - powiedział Scott M. Gimple.

W momencie wprowadzenia Alexandrii, w "The Walking Dead" pojawiło się wiele nowych twarzy. Czy to oznacza, że w serialu nie zobaczymy w najbliższym czasie kolejnych bohaterów?

- W serialu pojawi się Heath znany z komiksów. Gra go Corey Hawkins i w swojej roli jest znakomity. W trakcie sezonu pojawi się jeszcze kilku bohaterów, których również znacie z komiksów, ale nie mogę powiedzieć o kogo chodzi.

Na koniec Scott M. Gimple ujawnia, jak wyglądać będzie konstrukcja 6. sezonu "The Walking Dead".

- 1. połowa sezonu będzie czymś w rodzaju prequela to bezpośrednich wydarzeń z komiksów, które zobaczycie w 2. połowie sezonu. Jednocześnie będziemy też rozwijać pewne historie, których nie widzieliście i nigdy nie zobaczycie w komiksach.

W Polsce "The Walking Dead" można oglądać na kanale FOX.