Mowa oczywiście o Glennie, który w 3. odcinku "The Walking Dead" doznał bliskiego spotkania z wielką hordą zombie. Jego los pozostał nieznany. Teoretycznie producenci chcą, by widzowie wierzyli, że bohater nie żyje. W praktyce jednak cała historia może nabrać nagłego zwrotu.

Prowadzący produkcję "The Walking Dead" - Scott M. Gimple ujawnił, kiedy los Glenna ostatecznie się wyjaśni.

- Na wyjaśnienie nie będziecie czekać bardzo długo. Wszystko wyjaśni się w pierwszej połowie 5. sezonu. Pozostało 5 odcinków, więc wydarzy się to w jednym z nich - powiedział Scott M. Gimple.

Biorąc pod uwagę, że 4 odcinek skupiony zostanie wokół postaci Morgana, to ewentualne odpowiedzi mogą nadejść dopiero w 5 epizodzie. Nie jest to jednak przesądzone.

Czytaj także: „Supergirl” – zwiastun kolejnych odcinków

- Nie mogę wam powiedzieć, czy Glenn faktycznie nie żyje. Naszym celem było przekazanie widzom emocjonalnego doświadczenia. Są zwroty akcji, dzieją się złe rzeczy, a wszystko co widzicie na ekranie jest częścią znacznie większej historii.

Scott M. Gimple odniósł się również do postaci Ricka, który został ranny w poprzednim odcinku.

- Tutaj sprawę mogę postawić jasno. Z Rickiem będzie wszystko w porządku. Jego ręka przetrwa. Pojawi się na niej bandaż i to wszystko.

Na koniec Gimple wypowiedział się również na temat intensywności 6. sezonu, w którym - póki co - nie było wolniejszego i spokojniejszego odcinka.

- Nienawidzę, jeśli ktokolwiek nazywa odcinki naszego serialu "powolnymi", ale wiem o co Wam chodzi. Pierwsze 3 odcinki były bardzo intensywne, a jakie będą kolejne? Podobne, ale też inne i zróżnicowane. Historia nabierze rozpędu, będzie kilka zwrotów akcji, co pozwoli nam pokazać fabułę z innej strony. Pierwsze 3 odcinki były dla nas bardzo intensywne już podczas produkcji. Ale taki był nasz cel. Chcieliśmy zacząć w ten sposób i wiem, że tym startem zadziwiliśmy wielu ludzi.

Już 2 listopada o godzinie 17:00 w Polsce na kanale TV Puls debiutuje serial "The Flash". Emisja od poniedziałku do piątku o 17:00.