Karl Urban, który w filmie Thor: Ragnarok wcieli się w rolę Skurge'a, przekonuje, że niezwykle cieszy się na współpracę na planie z Cate Blanchett (aktorka zagra Helę, boginię śmierci), zdradzając przy tym pewne tropy fabularne:

Dopiero co zacząłem pracę na Złotym Wybrzeżu razem z Chrisem Hemsworthem. Przeczytałem zabawny, przepełniony akcją scenariusz i naprawdę polubiłem moją postać, Skurge'a. Będę miał dużo ujęć razem z Cate Blanchett. Spotkaliśmy się już co prawda na planie Władcy Pierścieni, ale nie mieliśmy wspólnych scen - dlatego tak się cieszę na to doświadczenie.

Zapytany o to, czy czuje jakąkolwiek różnicę w porównaniu z poprzednimi produkcjami, w których pojawiał się Thor, Urban odparł:

Sądzę, że będziemy tu mieli kumpelski film o Thorze. Gwiazdami są Hulk i Thor, więc będą do siebie pasować.

Nieco inne zdanie w tej samej kwestii ma reżyser, Taika Waititi:

Nie można określić, jaki to naprawdę jest film, ponieważ wciąż się zmienia. Są modyfikacje w fabule, są także w scenariuszu. Oczywiście mamy tu elementy kina kumpelskiego z Thorem i Hulkiem, ale kto wie, jak to będzie wyglądało potem?

Czytaj także: Nowe szczegóły Thor: Ragnarok - Loki będzie walczył z Thorem?

W obsadzie filmu znaleźli się m.in. Chris Hemsworth, Mark Ruffalo, Cate Blanchett, Karl Urban, Tessa Thompson i Jeff Goldblum. Thor: Ragnarok zadebiutuje na ekranach polskich kin 3 listopada przyszłego roku.