

Titanic, czyli hit Jamesa Camerona z 1997 roku i zdobywca jedenastu Oscarów, przyniósł odtwórcom głównych ról ogromną popularność. Jak się jednak okazuje, dla Kate Winslet wiązała się ona z niekoniecznie przyjemnymi konsekwencjami. Ostatnio w podcaście Marca Marona aktorka opowiedziała, że po premierze filmu czuła się prześladowana przez nieprzyjazną brytyjską prasę. Media bez przerwy ją oceniały i krytykowały - również jej powierzchowność. Dla dwudziestojednoletniej Kate Winslet było to bardzo trudne doświadczenie.
Oto, jak dokładnie odtwórczyni roli Rose wspomina te czasy i zaistniałą sytuację:
W dalszej części rozmowy Kate Winslet wyjawiła, że po roli w Titanicu wybierała role w bardziej niezależnych produkcjach, ponieważ nie czuła się gotowa na hollywoodzkie produkcje. Wciąż chciała szlifować swój warsztat aktorski i jednocześnie zachować trochę prywatności.
Źródło: deadline.com

