Toy Story 4 to najnowsza część kultowej serii animacji Pixara o drużynie zabawek pod wodzą kowboja Chudego. Tym razem bohaterowie zawędrują do pewnego, wesołego miasteczka,w którym będą musieli znaleźć Forky'ego, ulubioną zabawkę Bonnie, ich nowej właścicielki. Josh Cooley, reżyser produkcji przyznał w rozmowie z portalem ComingSoon, że Andrew Stanton, scenarzysta pierwszych dwóch części serii rozpoczął w tajemnicy pracę nad skryptem czwartej odsłony zanim produkcja Toy Story 3 dobiegła końca. Tylko Stanton i kilka osób w Pixarze wiedziało o tej sprawie, ale w pełnym rozwoju projektu przeszkodziły inne animacje przygotowywane przez studio.

Punktem wyjścia dla scenariusza Stantona był powrót pastereczki Bo, której nie widzieliśmy w trzeciej części. To dało sferę do wykreowania reszty wydarzeń. Jednak jak twierdzi Cooley najważniejszym elementem skryptu było dla Stantona ukazanie drogi Chudego, który nie jest już ulubioną zabawką swojej właścicielki. To sprawiło, że wprowadzono postać Forky'ego, która miała ukazać Chudemu kwestię tego, co w ogóle znaczy być zabawką.

Toy Story 4 trafi do polskich kin 9 sierpnia. 

Zobacz także:

-

Toy Story 4 - czy to dobry film? Są pierwsze recenzje

-

Toy Story 4 - Keanu Reeves daje z siebie wszystko. Nagrania dubbingu