Twórcy Sesame Street pozywają do sądu dystrybutora STX Productions. Chodzi o promocję nowej czarnej komedii The Happytime Murders, która wejdzie na ekrany kin tego lata. Akcja filmu rozgrywa się w alternatywnej rzeczywistości w Los Angeles, gdzie ludzie i marionetki żyją i współpracują w pełnej zgodzie. Główni bohaterowie - policjantka i funkcjonariusz będący kukłą - postanawiają rozwiązać sprawę brutalnego morderstwa członków The Happytime Gang, który jest najbardziej znanym show w tamtych czasach.

Jakiś czas temu w sieci zadebiutowały pierwsze materiały promocyjne, w tym plakat i zwiastun dla dorosłych. Wideo wyraźnie sugeruje, że film będzie wulgarny i na pewno nie nadaje się dla dzieci, jednak twórcy Ulicy Sezamkowej mają wątpliwości, czy jest to dostatecznie jasne. Wszystko przez wyraźne hasła i napisy na plakatach, brzmiące: "No sesame. All street", które ich zdaniem bezpośrednio nawiązują do programu dla dzieci. I które - jak się okazuje - próbowali wyperswadować dystrybutorowi, jednak bezskutecznie. Jak czytamy w pozwie złożonym przez Sesame Workshop:

Zobacz także:

-

Ludzie i marionetki na tropie przestępców. Zwiastun The Happytime Murders

-

Stranger Things plagiatem? Jest pozew do sądu

Reżyserem nadchodzącego filmu jest Brian Henson, który pracował już wcześniej nad programem Muppets Tonight i który jest synem Jima Hensona, twórcy Ulicy Sezamkowej. STX odnosi się do tego faktu w swojej odpowiedzi na pozew:

Sprawa jest w toku.