fot. Ross Ferguson // Paramount Pictures
Uciekinier to nowa adaptacja literackiego oryginału o tym samym tytule autorstwa Stephena Kinga. Film wyreżyserowany przez Edgara Wrighta obiecuje większą wierność względem oryginału w porównaniu z poprzednią wersją, czyli kultowym filmem z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej. Premiera już jutro, a zatem 7 listopada 2025 roku. W sieci pojawiły się pierwsze opinie. Czy to będzie hit?
Uciekinier - pierwsze opinie
Osoby, które widziały już film dzięki uroczystej premierze w Wielkiej Brytani, są zgodne - Uciekinier to znakomita rozrywka i bardzo dobry film akcji. Pochwały sypią się na lewo i prawo. Przede wszystkim jest to blockbuster "w staroszkolnym stylu". Seans obfituje w znakomicie nakręcone sekwencje akcji, które zapierają dech w piersiach, są pomysłowe i kreatywne, ale ma przy tym dużo serca, które do produkcji wnosi Glen Powell, uczłowieczający jeszcze bardziej głównego bohatera.
Sam aktor jest obiektem wielu pochwał. Jest on uznawany za perfekcyjną gwiazdę kina akcji w nowym stylu, ale z domieszką tego, co kochała widownia jeszcze kilka dekad temu. Wnosi dużo humoru, człowieczeństwa i świetnie sprawdza się w scenach akcji, które nie pozwalają złapać oddechu z powodu swojego natężenia - nie jest to jednak wcale wadą. Powell swoją charyzmą niesie produkcje na własnych barkach. Pomaga mu w tym cała reszta obsady, która swoim aktorstwem również stoi na wysokim poziomie.
Edgar Wright otrzymał "punkty stylu" za swoją reżyserię. Twórca zachował cechy charakterystyczne dla swojego stylu reżyserskiego, co dodaje całości wyjątkowy i niepowtarzalny sznyt. Pochwalono również muzykę, a jedna z osób pokusiła się o stwierdzenie, iż film jest lepszy od książkowego oryginału, ponieważ pozbywa się najsłabszych elementów i dodaje nowe, zdecydowanie ciekawsze.
Oto kilka przykładowych opinii poniżej:
Źródło: comicbookmovie.com