O pomyśle wspierania tzw. gier kulturowych zrobiło się głośno na jesieni 2018 roku. To wtedy Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wysłało do konsultacji projekt ustawy umożliwiającej uzyskanie ulgi podatkowej na gry, które promują polską kulturę. Niestety, szybko słuch o niej zaginął, a na początku 2019 roku przedstawiciele Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii oraz Ministerstwa Finansów otwarcie storpedowali tę propozycję.

Pomysłodawcom zarzucano, że uchwalenie ustawy może przyczynić się do nadużyć polegających m.in. na dodawaniu patriotycznych elementów wyłącznie po to, aby tylko załapać się na ulgę. W oczach ekspertów działałoby to na niekorzyść odbiorców, gdyż elementy kulturowe wdrażane na siłę mogłyby negatywnie odbić się na jakości produkcji.

Nowe światło na sytuację tej ustawy rzucili dziennikarze Pulsu Biznesu. Według ich informatorów jednym z kluczowych powodów spowolnienia prac nad ustawą były zmiany personalne, jakie zaszły w MKiDN. Podobno kiedy udało się rozwiązać ten problem, ministerstwo postanowiło wyjąć ten projekt z zamrażarki sejmowej i wznowić prace nad jego rychłą realizacją.

Jeśli ustawa wejdzie w życie w proponowanym kształcie, to przedstawiciele ministerstwa obejmą pieczę nad przyznawaniem ulg. Gry będą przechodzić test kulturowy podobny do tego, jaki funkcjonuje w Wielkiej Brytanii czy we Francji. W jego trakcie przeanalizowane zostaną realia, w których rozgrywa się dana produkcja oraz jej kluczowe elementy. Jeśli główni bohaterowie, narracja, bądź dialogi będą bogate w elementy promujące polską kulturę, taki projekt będzie mógł liczyć na finansowe wsparcie ze strony MKiDN.

Zobacz także:

-

Cyberpunk 2077: Romanse w grze będą przypominały te z Wiedźmina 3

-

Wielki sukces CD Projekt RED. Sprzedano 40 milionów egzemplarzy gier z serii Wiedźmin