Platforma Steam umożliwia kupowanie gier w formie prezentu, który następnie możemy przekazać naszemu znajomemu. Do tej pory z systemem tym nie wiązały się żadne poważniejsze ograniczenia, poza tymi dotyczącymi ich regionu. Możliwe było kupowanie produkcji, a następnie przechowywanie ich w specjalnym ekwipunku na tej platformie i przesyłanie ich do znajomych poprzez adres e-mail w dowolnym momencie. Teraz jednak zdecydowano się na budzącą kontrowersję zmianę - prezenty będzie można rozsyłać jedynie bezpośrednio po zakupieniu danej gry.

Czytaj także: Poznajcie szczegóły o grze planszowej na podstawie filmu Coś

Aby "ułatwić" proces kupowania gier, np. w ramach prezentu urodzinowego, przy zakupie pojawi się możliwość ustawienia daty wysyłki zakupionego produktu do naszego znajomego. Ma to być alternatywą dla systemu ekwipunku i możliwości wysłania gry kiedy tylko zechcemy.

Nietrudno domyślić się, co kryje się za tymi zmianami. Prawdopodobnie w ten sposób Valve zamierza walczyć z procederem kupowania gier na wyprzedażach, a następnie sprzedawania ich z zyskiem przez użytkowników, w tym za pośrednictwem serwisów, takich jak chociażby budzące kontrowersje G2A.

Nowy system prezentów nie przypadł do gustu użytkownikom. Na blogu Steam, pod wpisem na ten temat pojawiło się już niemal 900 komentarzy, z czego zdecydowana większość jest negatywna.