Na oficjalnej stronie poświęconej serii Need for Speed pojawiły się pierwsze konkrety na temat nadchodzącej odsłony cyklu, w tym ta najważniejsza - gra zadebiutuje jeszcze przed końcem tego roku, chociaż na dokładną datę premiery musimy jeszcze poczekać. Można jednak spodziewać się, że produkcja ta zadebiutuje w okolicach października/listopada, bowiem jest to okres, w którym Electronic Arts często decyduje się na wydawanie swoich gier.

Czytaj także: Tekken 7. Najnowszy zwiastun przedstawia bohaterów gry

Wśród pierwszych informacji znaleźć można te odnośnie personalizacji samochodów - taka opcja ma być dostępna i odpowiednio rozbudowana. Nie zabraknie również policji, chociaż nie wiadomo, czy tym razem będziemy mieli możliwość wcielenia się w stróżów prawa. Ciekawie wygląda również zapowiedź wyścigów po bezdrożach, które mają urozmaicać bardziej klasyczne potyczki na asfalcie.

Na koniec ujawniono jedną informację techniczną - nowa gra nie będzie wymagała stałego połączenia z siecią, jeśli będziemy chcieli grać jedynie w trybie jednoosobowym. Na taki krok zdecydowano się po krytyce ostatniej odsłony serii, czyli wydanego w 2015 roku Need for Speed, gdzie ciągłe połączenie było koniecznością, nawet jeśli rozgrywki online nas nie interesowały.

Więcej szczegółów mamy otrzymać bliżej czerwca - wtedy odbędzie się impreza EA Play, na której prawdopodobnie otrzymamy pełnoprawną zapowiedź, włącznie ze zwiastunem i fragmentami rozgrywki.