

Debiut nowej generacji konsol przyciągnął przed ekrany nie tylko miłośników gamingu, zainteresował także tych, którzy w zakupie PS5 oraz Xboxa Series X/S widzieli potencjalny zarobek. Aby ułatwić pozyskanie jak największej liczby sprzętów w dniu premiery, część skalperów postanowiła sięgnąć po automaty zakupowe. A Walmart skuteczenie zablokował ich pracę.
Jerry Geisler odpowiedzialny w Walmarcie za rozwój narzędzi bezpieczeństwa technologicznego poinformował, że jedno z rozwiązań, które korporacja wdrożyła na kilka godzin przed startem przedsprzedaży PS5 zniweczyło wysiłki skalperów na masową skalę. W ciągu pierwszych 30 minut zablokowało przeszło 20 milionów transakcji składanych przez boty sprzedażowe. Na tym jednak nie koniec, gdyż firma postanowiła przeprowadzić audyt zamówień i anulowała wszystkie zrealizowane przez automaty.
O tym, jak ogromnym problem dla graczy są skalperzy, przekonuje raport Bloomberga, z którego wynika, że na każdą konsolę kupioną przez człowieka, przypada jedna kupiona przez maszynę. Ciekawie prezentują się m.in. statystyki z Japonii, gdzie sprzedano 213 tys. konsol PS5, ale trzy najpopularniejsze gry sprzedały się w fizycznej wersji wyłącznie w 63 tys. egzemplarzy. Trzy konsole na jedną grę, co doskonale obrazuje skalę kupowania sprzętu wyłącznie po to, aby go odsprzedać.
Źródło: TechSpot

