Westworld – reżyserka o kulisach nowego odcinka
Najnowszy epizod Westworld pod tytułem The Riddle of the Sphinx był debiutem reżyserskim showrunnerki produkcji, Lisy Joy. Twórczyni opowiedziała o kulisach powstawania ważnych scen.
Najnowszy epizod Westworld pod tytułem The Riddle of the Sphinx był debiutem reżyserskim showrunnerki produkcji, Lisy Joy. Twórczyni opowiedziała o kulisach powstawania ważnych scen.
W 4. odcinku 2. sezonu Westworld zobaczyliśmy, że założyciel firmy Delos, James chciał wykorzystać projekt parku do osiągnięcia nieśmiertelności i przeniesienia swojej świadomości do ciała hosta. Lisa Joy, showrunnerka serialu, która także stanęła za kamerą epizodu udzieliła wywiadu Entertainemnt Weekly. Producentka zdradziła, że historia Jamesa Delosa miała ukazać ten czarny charakter jako ofiarę własnego pragnienia nieśmiertelności. Widzieliśmy dotychczas jak wiele hostów zostaje uwięzionych w swojej pętli, teraz to samo przydarzyło się założycielowi korporacji, przez co w pewnym momencie możemy mu nawet współczuć. James traci poczucie własnej autonomii, która objawia się pod gestami przypominającymi neurologiczne tiki i to miało sprawić, że widz ulituje się nad tym antagonistą. Tutaj również mamy do czynienia ze swoistą symboliką. Piosenka Play With Fire i płomienie niszczące pomieszczenie są alegorią własnego piekła, w którym znalazł się diabeł, James Delos.
Natomiast jeśli chodzi o sceny, w których William pojawiał się w pomieszczeniu Jamesa, aby przeprowadzić wywiad to Joy zdradziła, że Ed Harris i Jimmi Simpson, którzy grają postać Williama na przestrzeni lat wzięli udział we wspólnej próbie sceny rozmowy, w której starali nauczyć się i naśladować swoje wzajemne ruchy z pewnymi drobnymi różnicami w niuansach postawy, które miały ukazać zmiany w charakterze ich postaci.
Zobacz także:
Źródło: ew.com/zdjęcie główne: HBO
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat